Bawimy się c.d.
Nasze dziewczyny dotrzymały słowa i zrobiły kolejne spotkanie z tańcami w roli głównej. Grono zaproszonych osób było również międzynarodowe jak ostatnio ale tematem przewodnim na parkiecie miało być tym razem ?latino?. No i było! Mniej czy bardziej udanie, trudno nam samym ocenić, ale staraliśmy się jak mogliśmy. Czasami popadaliśmy w klimaty z ?Greka Zorby?, szczególnie chłopcy z Iraku (może ich tańce są podobne do tych greckich...) ale generalnie utrzymaliśmy do końca wieczoru nastrój o który gospodyniom spotkania chodziło.
Na parkiecie prym wiodly oczywiście Ania z Agnieszką wywijając przy każdym wątku muzycznym do upadłego. A tuż za naszymi dziewczynami krok w krok nadążała Jola z Andrzejem, jako para osiągnęli mistrzostwo, wśród polskich małżeństw tańczą na pewno najlepiej. Nie ujmując oczywiście innym....
To już stwierdzony fakt socjologiczny w naszej małej, tutejszej społeczności, że im bliżej wakacji tym cześciej się spotykamy aby wynagrodzić sobie czy też przygotować się do długiego, letniego rozstania. Jak to pisała Jola na naszym blogu my ?jak te wędrowne ptaki? zaczniemy już niedługo odlatywać do swoich gniazd, tych ?drugich?.
Ale póki co korzystamy w pełni z tego, że jesteśmy razem i choć pogoda już zaczyna być upiorna (czytaj zbyt gorąco, zbyt wilgotno) to jeszcze można wieczoram posiedzieć na uroczej plaży czy czasami, niestety w pełnym słońcu, doświadczyć na własnej skórze faktu, że żyjemy w kraju pustynnym i wykopywać na wydmach naszego kolegę, który znów tam utknął...
Regina Dąbrowska
foto: Jola Mirecka, Norbert Janusz