Nurkowanie w wodach Omanu
Rekiny i inne groźne ptaki
Większość rozmów o nurkowaniu w ciepłych morzach i oceanach zaczyna się od komentarzy głęboko zakorzenionych w ?Szczękach? Spielberga. I pytań dlaczego moje prawe przedramię ma ślady ponad 40 szwów, a do wewnętrznej strony łydki mam przypasany tytanowy nóż ustępujący wielkością jedynie pomniejszej maczecie?
Odpowiedź jest oczywista, w szczególności w obecności atrakcyjnych przedstawicielek płci żeńskiej: ?Rekiny!?. (?Vietnam? robi wrażenie w niektórych kręgach męskich).
Prawda jest taka, że ?Szczęki? Spilberga mają się mniej więcej do rzeczywistości tak jak ?Ptaki? Hitchcocka. No bo z ręką na sercu czytelniku, kiedy ostatnio byłeś sponiewierany przez wrony?
Pamiętam z dzieciństwa jak mój Tata namiętnie słuchał skądinąd doskonałego tekstu piosenki Wojciecha Młynarskiego ?A ja mam taki gust wypaczony, że lubię wrony!?. I ja też. Z rozszerzeniem na rekiny. Między innymi.
Podwodny świat wybrzeży Omanu
W wodach przybrzeżnych Omanu rekiny, głównie z gatunków relatywnie małych i raczej płochliwych, nie są zjawiskiem częstym, a zbliżenie się do nich na odległość dobrego zdjęcia jest rzadkością i powodem do dumy raczej niż strachu. Parę razy do roku prawdziwi szczęściarze spotykają rekina wielorybiego - sympatycznego i powolnego konsumenta planktonu i największą rybę oceanów (do 20m długości), majestatycznie przemierzającego płytkie przybrzeżne wody.
Te same przybrzeżne wody Omanu są znane z bogatej różnorodności gatunków korali, tak ?miękkich? jak i ?twardych?. Duże mureny, zielone żółwie i wiele odmian płaszczek są tu widywane regularnie, podobnie jak ławice barwnych i wyszukanych w formie gatunków ryb zamieszkujących rafę koralową i jej okolice.
Mikroświat korali i ich relatywnie małych mieszkańców jest również bogaty i bardzo interesujący, lecz często przeoczany w pogoni za ?dużą rybą?. A szkoda, bo jest na co popatrzeć!
Widzialność pod wodą zmienia się z dnia na dzień i oscyluje między słabą (3-4 m) a relatywnie dobrą, rzadko jednak osiągając lepszą niż 20 metrów. Przez większą część roku temperatura wody utrzymuje się powyżej sympatycznych 28°C, od grudnia do kwietnia spada jednak w okolice mroźnych 22-24 stopni. Nawet w okresie letnim termokliny są tu zjawiskiem stosunkowo częstym i nierzadko optycznie fascynującym.
Dla doświadczonych nurków globtroterów Oman jako cel wakacji czysto podwodnych nie konkuruje z najciekawszymi miejscami do nurkowania na Świecie. Jednakże w kombinacji z tradycyjną, gościnną i liberalną kulturą omańska i nadal niezniszczoną naturą górsko-pustynną jest stanowczo warty uwagi również jako dobre miejsce na podwodne eskapady.
Jak zacząć przygodę w świecie podwodnym
Dla niepewnych czy polubią: relaksujący a równocześnie fascynujący, jednodniowy program ?Disocver Scuba Diving?. Rano pół godzinki teorii, krótki, wprowadzający film na DVD, godzinka treningu prostych podstaw i zasad bezpieczeństwa w basenie. Po południu wyprawa na płytkie ale fascynujące zanurzenie na rafę koralową oferująca niespotykaną na lądzie koncentrację i bogactwo flory i fauny! Wszystko z zawodowym instruktorem, w każdej chwili dosłownie w zasięgu ręki.
Dla przekonanych: podstawowy certyfikat uprawniający do samodzielnego, tzn bez kontroli profesjonalisty, nurkowania: ?Open Water Diver?. Teoria przerabiana we własnym zakresie, parę sprawdzianów i egzamin końcowy, pięć sesji praktycznych w basenie i cztery w morzu. Wszystko do ukończenia w ciągu czterech do pięciu dni dla zapalonych, a w tempie dowolnym dla bardziej cierpliwych.
Wymagania i inne praktyczne informacje
Wiek: nieograniczony powyżej lat dziesięciu, przeciętna kondycja fizyczna i dobry, ogólny stan zdrowia, w szczególności układu oddechowego i układu krążenia. W przypadkach niejasnych opinia lekarza rozwiązuje wszelkie wątpliwości.
PADI (Professional Association of Diving Instructors): jest najbardziej na całym Świecie rozpowszechnionym sytemem nurkowania i szkolenia. Co za tym idzie dalsze szkolenie, choć nie wymagane lecz w praktyce podejmowane wcześniej lub później przez większość nurków, jak i rozpoznawanie certyfikatów jest bezproblemowe wszędzie na Świecie, od Filipin do Wysp Karaibskich. Z punktu widzenia profesjonalnej dydaktyki system i poziom nauczania oraz bezpieczenstwa w PADI jest nie tylko imponujący ale również skonstruowany pod kątem wygody i indywidualnych możliwości studenta.
SSI i NAUI to systemy zbliżone do PADI, jednak mniej popularne i nie rozpowszechnione w szerokim Świecie. Angielski B(i)SAC można scharakteryzować bardzo dyplomatycznie rodzimym powiedzeniem: ? Krowa, która głośno ryczy mało mleka daje...?
Nowy świat w zasięgu płetwy, również w Omanie
?Każda, nawet najdłuższa podróż, zaczyna się od jednego, małego kroku...?. Szczęśliwie, od nadal mało znanego i przebogatego świata podwodnego dzieli nas tylko jeden mały krok. Otwierające się możliwości dalszych podróży, w każdym tego słowa znaczeniu, są natomiast nieograniczone. A dla nieprzekonanych, w Omanie zawsze pozostaje alternatywa wspaniałych plaż oraz surowego krajobrazu górskiego i pustynnego. Nie mówiąc o ?shoppingu? i imprezach w pobliskim Dubaju!
Na koniec małe sprostowanie: artykuł opisuje region wybrzeża północnej prowincji Omanu - Musandamu oraz wybrzeża Maskatu z grupą wysp Daymaniyat i wyspą Fahal włącznie, nie obejmując m.in. o tysiąc kilometrów od Maskatu oddalonego wybrzeża Dhofar (Salalah) z pobliskimi wyspami Hallaniyat.
A a propos wron natomiast, spontaniczny komentarz jednej z przyjaciółek: ?Widzę, że nie spotkałeś moich koleżanek z pracy? daje niewątpliwie dużo do myślenia...
Michael J. Peszkowski, PADI OWS Instructor, EFR Instructor (m.in.)